Niski poziom targów

Przez Aleksandra Kwiecień
Targi ślubne

Targi ślubneWczoraj we Wrocławiu w hali Orbita miały miejsce targi ślubne. Oczywiście nie mogłam ich pominąć. Jako profesjonalny konsultant ślubny zawsze pojawiam się na tego typu imprezach. Niestety owe targi nie zrobiły na mnie najmniejszego wrażenia. Nie wyniosłam z nich nic poza stertą ulotek. Co więcej, prezentujące się na targach firmy, nie za bardzo zabiegały o klienta. Miałam wrażenie, że jedynym celem większości wystawców

 

jest rozdanie wyżej wspomnianych ulotek. Z okazaniem zainteresowania zapytałam o ofertę do kilka firm, ale nie uzyskałam odpowiedzi na swoje pytania. Jak można wystawiać się na targach i nie odpowiedzieć na podstawowe pytanie dotyczące ceny czy szczegółów oferty? Zdarzały się również takie przedstawicielki ślubnej branży, które nie miały nawet czasu porozmawiać przy swoim stoisku z klientem, ponieważ toczyły bardziej interesujące dyskusje przez telefon. No cóż, czasu na szczęście dużo nie straciłam, łącznie spędziłam w hali nie więcej niż 25 minut.

Czy poleciłabym swoim klientom udział w targach? Raczej nie, choć do tej pory zawsze to robiłam.

Apeluję więc do organizatorów o podniesienie jakości przedsięwzięcia. Ponadto sugeruję o większy marketing- 9 na 10 osób, z którymi rozmawiałam, które ślub planują w przyszłym roku, o wczorajszych targach ślubnych pojęcia nie miało.

You may also like