Dzień ślubu to zwieńczenie Waszych przynajmniej kilkumiesięcznych przygotowań. To wyjątkowy dzień, w którym mam nadzieję ziszczą się Wasze najpiękniejsze wizje i plany, nad którymi tak długo pracowaliście.
Bez względu na to jak duże organizujecie wesele i ile je planowaliście, to dzień, który na zawsze pozostanie w Waszej pamięci. A to jak go zapamiętacie zależy tylko i wyłącznie od Was.
Na początek rada, jedna z pięćdziesięciu, które znajdują się w moim ebooku „Perfect Tips&Tricks. 50 porad weselnych”
Zadbajcie o pozytywne nastawienie. W dniu ślubu nie przejmujcie się takimi rzeczami jak deszcz, spóźniona taksówka czy pomylona przystawka. Starajcie się nie zwracać na nie uwagi. To Wasz dzień i nie pozwólcie, żeby jakiś drobiazg zniszczył to, co tak długo planowaliście.
Rzadko się zdarza, że ślub i wesele przebiegają w stu procentach tak, jak sobie założycie. Czasem zdarzają się totalnie nieprzewidziane i niezależne ani od Was, ani od organizatorów sytuacje. Warto pamiętać, że bez względu na wszystko to będzie najpiękniejszy dzień Waszego życia.
Jak zaplanować dzień ślubu?
Przede wszystkim w tym dniu powinniście skupić się już tylko i wyłącznie na sobie. Przyznam, że takie sytuacje, gdzie pan młody, przychodzi w dniu ślubu na sale i przywozi jakieś drobiazgi, dekoruje obiekt zgodnie z wytycznymi panny młodej nie należą do rzadkości. Zdarza się również, że panna młoda po drodze z fryzjera przyjedzie do obiektu zweryfikować jak idą przygotowania. Odradzam Wam takich rozwiązań. Przede wszystkim dlatego, że Wasza lista rzeczy do zrobienia się wydłuża, co za tym idzie czas na przygotowanie się kurczy a stres zdaje się osiągać maksymalny poziom. Dlatego pamiętajcie im mniej będziecie mieli zaplanowane na ten dzień tym bardziej wypoczęci będziecie. Uwierzcie, przy przyjęciu do 4 rano, ma to spore znaczenie, zwłaszcza, że najpewniej ostatni tydzień przed ślubem do łatwych również nie będzie należał.
W dniu ślubu musicie znaleźć czas na takie rzeczy jak:
Fryzjer
Makijażystka
Ubranie
First look
Błogosławieństwo
Dojazd do Kościoła
Sesja zdjęciowa
Panna młoda zazwyczaj ma umówioną wizytę u fryzjera i makijażystki. Perfekcyjnie gdy owi podwykonawcy przyjeżdżają do domu panny młodej, jednak z doświadczenia wiem, że nie zdarza się to zbyt często i przyszła panna młoda sama musi dojechać na umówione spotkania.
Najczęściej pojawiające się pytania odnośnie tych dwóch usług jest takie: co pierwsze makijaż czy fryzura? Ja polecam najpierw umówić się na fryzurę a następnie na make up. Gdybyście miały wątpliwości możecie zasięgnąć opinii Waszego fryzjera, bo to od jego techniki może zależeć odpowiedź. Są fryzjerzy, którzy myją głową przed czesaniem ślubnym, w takiej sytuacji fryzjer musi być pierwszy, w przeciwnym razie mycie, suszenie może zniszczyć make up. Są też fryzjerzy, którzy preferują rozwiązania, że kobieta przychodzi z umytą głową, wówczas możesz w pierwszej kolejności wybrać makijaż.
Gdy najważniejsze elementy związane z wizerunkiem są załatwione, pozostaje Wam nałożyć suknię wraz ze wszelkimi dodatkami wziąć dokumenty, bukiet i oczekiwać wybranej godziny. Pamiętajcie, że bukiet ślubny ktoś powinien Wam dostarczyć. Może to być np. Ojciec panny młodej- ważne, żeby wcześniej uprzedzić tę osobę 🙂
Do przemyślenia zostają Wam takie rzeczy jak: przygotowania, first look, błogosławieństwo, przyjazd do Kościoła/ Urzędu Stanu Cywilnego.
Zastanówcie się więc nad tym gdzie odbędą się przygotowania do ślubu- pamiętajcie, że zdjęcia z przygotowań zazwyczaj znajdują się w Waszym ślubnym albumie. Wiem, z ostatniej ankiety, że nie chciałybyście aby pan młody zobaczył Was przed ślubem. Zadbajcie więc o osobne miejsca przygotowań. Możecie do tego wynająć apartament. Jedno z Was może przygotowywać się w domu drugie w apartamencie. Jeżeli zdecydujecie się na takie rozwiązanie pamiętajcie, że apartament należy wynająć na co najmniej dwie doby, czyli dobę przed ślubem i po ślubie.
Oczywiście optymalnym wyjściem jest gdy pan młody może się przygotować w swoim mieszkaniu a panna młoda w swoim . Jeżeli jesteście w tej komfortowej sytuacji, że możecie sobie na to pozwolić gorąco polecam takie rozwiązanie.
Po przemyśleniu kwestii przygotowań zweryfikujcie miejsca ewentualnego czesania czy makijażu, tak, aby nie okazało się, że macie do pokonania zbyt długą trasę w zatłoczonym mieście. Logistyka to podstawa!
Kolejna kwestia to: kiedy chcecie się zobaczyć? Czy planujecie first look? Ja gorąco polecam! Będziecie mieli cudowną pamiątkę w postaci zdjęcia. Jeżeli się na to zdecydujecie warto wcześniej zastanowić się nad miejscem.
Czy planujecie błogosławieństwo? Jeżeli tak to gdzie? I ostatnia rzecz to dojazd do Kościoła. Jeżeli zobaczycie się np. Na błogosławieństwie czy first looku naturalnie najlepiej pojechać razem do Kościoła/USC. Jeżeli planujecie zobaczyć się dopiero w miejscu ślubu będziecie zmuszeni pojechać dwoma osobnymi autami.
To na jaką opcję się zdecydujecie zależy tylko od Was. Ja polecam słuchać siebie. Tak jak często Wam powtarzam. To Wasz ślub, Wasze oczekiwania i przede wszystkim Wasze wspomnienia.