Zdecydowanie najważniejszym dla mnie wydarzeniem w lutym był The National Wedding Show w Londynie. Niestety z uwagi na pewien problem z system nie udało mi się jeszcze w pełni przedstawić tego co miałam okazję tam zobaczyć, ale na pewno na dniach będą pojawiać się artykuły. Pierwszy, który czeka w kolejce to oczywiście trendy ślubne- suknie 2015. Na pokazie byłam w pierwszym rzędzie, więc zdjęć będzie naprawdę dużo J Ci z Was, którzy nie mieli okazji przeczytać pierwszej relacji z Wedding
Show zapraszam Was TUTAJ.
W lutym zakończyliśmy także cykl kalendarza ślubnych przygotowań, żeby łatwiej było się Wam w nim odnaleźć w marcu udostępnię osobny plik, w którym będzie pełne zestawienie weselnych działań.
Duże zainteresowanie również wzbudziła w Was energetyczna sesja na desce, bardzo się cieszę, bo mam jeszcze kilka takich do zaprezentowania J Swoją drogą cieszę się, że macie tak różne pomysły na swoje ślubne sesje, będą na pewno niezwykłą pamiątką, do której często będziecie wracać.
Aaaa i wesele ombre mimo, że nie jest to nowość, spodobały Wam się inspiracje ze stopniową zmianą kolorów: dekoracje, torty, bukiety, a nawet suknie J
Jaki będzie marzec? U mnie na pewno pracowity. Po pierwsze muszę się z Wami podzielić wszystkim co widziałam w Londynie, po drugie w połowie marca czeka mnie indywidualne, dopasowane do moich potrzeb szkolenie u jednego z najlepszych, o ile nie najlepszego, eksperta w branży ślubnej w Polsce J Po trzecie od 1 maja rozpoczynam sezon weselny, więc z doświadczenia wiem, że już od marca zacznie się ślubna gorączka J Co mnie bardzo cieszy, bo jest to niezwykle inspirujący czas J
Miłego weekendu J