Moi Drodzy,
Na początku chciałabym Was serdecznie powitać po dłuższej nieobecności. Niestety mieliśmy dosyć duże problemy techniczne, dlatego tak długo nie mogłam się z Wami kontaktować (przynajmniej przez bloga). Przez ten czas dostałam sporo maili, które mnie zainspirowały do wprowadzenia nowości na blogu. Cóż to będą za nowości? Już wkrótce się przekonacie. Dziękuję więc jeszcze raz za wszystkie maile 
i przepraszam tych, którzy czekali na nowe wpisy, a one się nie pojawiały…
Wracając do tematu… Czy tort weselny jest konieczny na weselu? Otrzymałam maila od jednej z czytelniczek, a w nim właśnie takie pytanie. Ani ona, ani jej narzeczony nie znoszą tortów. Co zrobić w takiej sytuacji? Czy można zastąpić tort innym ciastem? Czy wypada?
Tak naprawdę zależy to od tego, jaki rodzaj przyjęcia weselnego organizujecie. Jeżeli jest to tradycyjne polskie wesele, tort jest swego rodzaju konicznością, jest to także symbol, który oznacza słodkie życie dla nowożeńców. Tort jest ponadto dużą atrakcją wesela, która często jest wręcz oczekiwana przez gości. Pierwsze kawałki krojone są zazwyczaj przez świeżo upieczonych małżonków, którzy obdarowują siebie nawzajem, następnymi kawałkami dzielą się ze swoimi rodzicami. Pozostałą częścią tortu zajmuje się już obsługa restauracji.
Gdy nasze przyjęcie weselne należy do bardziej kameralnych przyjęć, można uniknąć podawania typowego tortu weselnego.
Wszystko zależy od Was. To Wasze przyjęcie, to Wasz Wielki Dzień! Nawet jak mimo wszystko zdecydujcie się na tort, nie musicie go wcale jeść
